 |
 | Forumowa opowieść świąteczna :) |  |
|
Cornelia
Administrator
| Dołączył: 02 Lip 2005 |
| Posty: 1532 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/10
|
| Skąd: z bajki |
|
|
 Wysłany: Nie 11:22, 24 Gru 2006 |
|
 |
|
|
|
Zaczynamy forumową opowieść świąteczną. O co w tym chodzi? Już tłumaczę:
Zaczynam pierwsze zdanie a każdy kolejny user dopisuje coś od siebie tak,że w końcu kiedyś wyjdzie z tego opowiadanie. Jest jeden warunek- to opowiadanie musi dot. świąt Bożego Narodzenia.
Zaczynamy !!
W śnieżny i mroźny dzień 24 grudnia, brodaty, wysoki mężczyzna ubrany w strojny, czerwony płaszcz i czapkę udał się ku...
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
|
bluebery
Nawigator
| Dołączył: 22 Mar 2006 |
| Posty: 225 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 1/10
|
| Skąd: z Radomia |
|
|
| Wysłany: Nie 17:05, 24 Gru 2006 |
|
|
|
|
|
wiekiemu miastu, gdzie mieszkańcy nie wiedzieli wogóle co to jest świąteczna atmosfera.
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Muszu
Mistrz Gry :3
| Dołączył: 18 Kwi 2006 |
| Posty: 1307 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Ostrzeżeń: 2/10
|
|
|
|
| Wysłany: Nie 19:53, 24 Gru 2006 |
|
|
|
|
|
Pierwszą osobą jaką minął była mała, chuda dziewczynka, która przechodząc odok niego zlękła się i ....
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
apple
Admirał
| Dołączył: 10 Kwi 2006 |
| Posty: 512 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 1/10
|
| Skąd: little city xD |
|
|
| Wysłany: Nie 22:10, 24 Gru 2006 |
|
|
|
|
|
uciekła w popłochu, krzycząc głośno. Mężczyzna zdziwił się jej reakcją i...
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Yua
admin- MG
| Dołączył: 21 Paź 2005 |
| Posty: 1486 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Ostrzeżeń: 0/10
|
| Skąd: Moczary |
|
|
| Wysłany: Pon 13:57, 25 Gru 2006 |
|
|
|
|
|
niepewnie spojrzal na siebie w swoje malutkie lusterko, chcac sprawdzic....
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Muszu
Mistrz Gry :3
| Dołączył: 18 Kwi 2006 |
| Posty: 1307 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Ostrzeżeń: 2/10
|
|
|
|
| Wysłany: Pon 21:43, 25 Gru 2006 |
|
|
|
|
|
czy przypadkiem nie umorusał sobie twarzy sadzą podczas...
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
| | |
|
Cornelia
Administrator
| Dołączył: 02 Lip 2005 |
| Posty: 1532 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/10
|
| Skąd: z bajki |
|
|
| Wysłany: Wto 11:14, 26 Gru 2006 |
|
|
|
|
|
Mam prośbę ,żebyście kopiowali opowieść od początku i wtedy dopisujcie swoją część 
W śnieżny i mroźny dzień 24 grudnia, brodaty, wysoki mężczyzna ubrany w strojny, czerwony płaszcz i czapkę udał się ku wilkiemu miastu, gdzie mieszkańcy nie wiedzieli wogóle co to jest świąteczna atmosfera.Pierwszą osobą jaką minął była mała, chuda dziewczynka, która przechodząc odok niego zlękła się i uciekła w popłochu, krzycząc głośno. Mężczyzna zdziwił się jej reakcją i niepewnie spojrzal na siebie w swoje malutkie lusterko, chcac sprawdzic czy przypadkiem nie umorusał sobie twarzy sadzą podczas czyszczenia kominka swojego olbrzymiego domku
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| | |
|
Yua
admin- MG
| Dołączył: 21 Paź 2005 |
| Posty: 1486 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Ostrzeżeń: 0/10
|
| Skąd: Moczary |
|
|
| Wysłany: Wto 12:16, 26 Gru 2006 |
|
|
|
|
|
W śnieżny i mroźny dzień 24 grudnia, brodaty, wysoki mężczyzna ubrany w strojny, czerwony płaszcz i czapkę udał się ku wilkiemu miastu, gdzie mieszkańcy nie wiedzieli wogóle co to jest świąteczna atmosfera.Pierwszą osobą jaką minął była mała, chuda dziewczynka, która przechodząc odok niego zlękła się i uciekła w popłochu, krzycząc głośno. Mężczyzna zdziwił się jej reakcją i niepewnie spojrzal na siebie w swoje malutkie lusterko, chcac sprawdzic czy przypadkiem nie umorusał sobie twarzy sadzą podczas czyszczenia kominka swojego olbrzymiego domku. Jednak nie zobaczyl w lustrze nic takiego
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| | |
|
Muszu
Mistrz Gry :3
| Dołączył: 18 Kwi 2006 |
| Posty: 1307 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Ostrzeżeń: 2/10
|
|
|
|
| Wysłany: Nie 15:52, 07 Sty 2007 |
|
|
|
|
|
W śnieżny i mroźny dzień 24 grudnia, brodaty, wysoki mężczyzna ubrany w strojny, czerwony płaszcz i czapkę udał się ku wilkiemu miastu, gdzie mieszkańcy nie wiedzieli wogóle co to jest świąteczna atmosfera.Pierwszą osobą jaką minął była mała, chuda dziewczynka, która przechodząc odok niego zlękła się i uciekła w popłochu, krzycząc głośno. Mężczyzna zdziwił się jej reakcją i niepewnie spojrzal na siebie w swoje malutkie lusterko, chcac sprawdzic czy przypadkiem nie umorusał sobie twarzy sadzą podczas czyszczenia kominka swojego olbrzymiego domku. Jednak nie zobaczyl w lustrze nic takiego tylko napisa "koniec opowiadania bo sie skonczyly swieta" o0
Lol
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|
| |
