Powrót do szkoły-Wasze opinie

Hm, może lubią, bo umieją? ;P Ja np. ciesze sie z każdego testu angielskiego i każdego zaliczenia z infy - bo umiem ;]

Hmm.... jutro pierwszy dzień szkoły.... i jak się czujecie?? XD Ja osobiście super hiper bo zaliczyłam poprawke i oficjalnie ukończyłam liceum XD. Znalazłam sobie też dosyc interesujące studium dwóletnie u mnie w mieście o kierunku Architektóra Krajobrazu i powiem szczerze, że nie moge się doczekać pierwszych zajęc by dowiedzieć się jak to tam jest XD

U mnie nowa szkoła.Liceum Wink

.Zobaczymy co to będzie... Smile

.

O Bosh....!!

Dzisiaj był pierwszy dzionek...

Klasa jak to klasa...było spoko...

Ale jak zobaczyłam moją wychowawczynie to odechciało mi sie wszystkiego...=[

Oczywiscie jak zwykle była nie w humorze i wszyscy na maxa jej dokuczali....czasami to mi jej żal...

Dzisiaj jush kciała nam zrobić kartkówke =/

A jutro najgorsze lekcje..[matma, gegra, fizyka, polski, angielski, infa [=)], religia...

Trza jakos to przezyć...=))

Ale jak na pierwszy dzionek to jestem zadowolona...=]

Na szczescie w tym roku nie jestem w samorządzie bo zawsze co roku byłam ale tym razem postawiłam na swoim i nie jestem =]

Hehe....=D=D

Nyah, a u mnie dziś się rozpoczął rok akademicki *wtajemniczeni wiedzą why XD*. I kcem powiedzieć, iż jestem wery zadowolony XD

Iha, jutro mam tylko jeden wykład XD I bydzie to anglik, nyah XD A ot co baka ESE bydzie studiował jeszcze XD: wprowadzenie do studiow, teoria ekonomii [mikroekonomia], wyzsza matematyka i jeszcze wybierasz albo socjologię, albo filozofie XD Ja wezme to drugie XD Także zadowolony jestem planem zajęć, bo najpóźniej mam we środę - wykład się kończy o 16 XD

Nya, w szkole było zajebiście jak zwykle XDDDD

Ja po prostu kocham moja Parszywa Trzynastke XD (Oficjalnie jest to XIII LO w Krakowie, ale i tak to jest Parszywa Trzynastka XDDDD)

Mam super klase, nie wiedzielismy sie tyleee... już dziś pierwsza impra, jutro druga, z atydzień trzecia XD XIII to szkoła imprez XD

Cóz, moze jestem jedną z niewielu osób, które sie cieszą ze skzoły, ale naparwde - kazdy, kto chodzi do Parszywej rzynaski się cieszy XD A zwłaszcza do klasy włoskiej, która jest najlepszaaaaa XD

YEAH! XD

Pamietaj - to nie człowiek. To nie zwierzę. To Adamska. - historyczka XD
Od Fizyki mam emalię XD (babka ma na imię AmAlia)
Natomiast od przedsiebiorczości mam gwiazde porno sprzed 20 lat XD

To tyle jak na nowe wrażenia XD

Yeah! Kocham Parszywa Trzynastkę! XD

O jak ja bym tak chciała... Nas dziś powitały dwa pierwsze niemieckie, widać było, że nauczyciel się cholernie z tego powodu cieszył [pirwsza lekcja i już z nami, ten to ma pecha xD]. Ogólnie to zmienili wychowawcę - teraz już nie będzie, że nie jedziemy na jakąś wycieczkę, bo jest wicedyrektorem od tego roku... Klasa już w pierwszym tygodniu jedzie na obóz badawczy, ja niestety czy stety - zostaję z paroma osobami - - Ale ogólnie nie mam na co narzekać, przynajmniej sobie pogram przez te dni, bo lekcji nie będzie raczej... W tym roku jak zwykle zapowiadam sobie, że wezmę się do roboty [co roku jednak staje się inaczej xD]. Życzę powodzenia reszcie.

łoo bosh...!!

Dzisiaj jush na geografi zadała nam facetka 2 strony zadania domowego na poniedziałek =]

Musimy przeczytać faraona na polski =/

i szykuje sie pierwszy spr z matmy bo w listopadzie próbne egzaminy gimnazjalne i zaczynają siem przygotowanie =/

Tylko wziąć kamienie i na szkole....=/ zawsze mówi mi mój sasiad [były dyrektor podstawówki do której chodziłam 3 latka temu [=D]...teraz na emeryturce...=P]

No a ja już po pierwszym dniu w liceum Wink

.Powiem,że jak narazie jest nieźle.Ludzie z klasy wydają się mili,spokojni na lekcjach itd.Szkoła podoba mi się dlatego,bo nie ma tzw "dyskryminacji",bo jesteś młodszy albo słuchasz innej muzyki.I to jest plus tego liceum.Nauczyciele-dzisiaj poznałam profesorów od:
-biologii
-geografii
-j.polskiego
-j.niemieckiego
-wf'u Wink

Hm,wydają się sympatyczni i przychylni do ucznia,aczkolwiek na pewno wymagający sporej wiedzy.Pierwszy dzień był spoko,tylko nigdy nie mogę jakoś wpaść na Majkę podczas przerw Confused

.Może to sie zmieni,idę ją wypytać gdzie i w jakiej sali ma lekcje Razz

.

Ups...trochę się rozpisałam.Wybaczcie ale tak mnie naszło.No i dopiero co wróciłam z imienin dziadka XD.

Bye :3

A u nas zaczęło się od wychowawczej, polskiego i niemieckiego.
I koniec. A plan jest normalnie nie do pomyślenia.

PONIEDZIAŁEK (8.00):
1. Matematyka
2. Przystosowanie do życia
3. Historia
4. Język polski
5. Język angielski (zaawans.)

WTOREK (8.00):
1. Język angielski (zaawans.)
2. Religia
3. Biologia
4. Matematyka
5. Informatyka
6. Godzina dyspozycyjna
7. Język polski
8. WF (tylko dziewczyny)

ŚRODA (8.00):
1. WF (znów tylko dziewczyny)
2. Język polski
3. Fizyka
4. Geografia
5. Język niemiecki

CZWARTEK (8.00):
1. Biologia
2. Sztuka
3. Chemia
4. Język angielski (zaawans.)
5. Język niemiecki
6. Matematyka
7. KOSS

PIĄTEK (8.00):
1. Historia
2. WF (i my i oni)
3. Religia
4. Język polski
5. Matematyka
5. Technika

Ta, już tęsknie za zwykłymi planami lekcji... no cóż, fakt faktem zajęcia mam co sobote (nie wiem czy będę chodzić, mozliwe, że co druga sobote bo mi się kurna nie chce) i w piątki ale to nie wszystkie. I niby tak fajnie bo dwa dni w tygodniu ale 12 lekcji..... ekhm dobra się nie wypowiem. Do tego kurna się ucze z czego się skłądają maszyny (jeha byde kombajna składała-_-), ekonomii, podstaw rynku i jak zakładać własną firmę... a poszłam na kierunek technik architektóry krajobrazu o_O.... z tego jak na razie mielismy pięć lekcji (dwa z jednego i trzy z drugiego przedmiotu) i sie okazało, że oczywiście rysuneczek techniczny nas czeka, bazgranie po kartkach, wyliczanie, przeliczanie i dokładność co do milimetra o_O.... nic ino kurna się powiesić. A najlepszy jest fakt, że jestem alergikiem a byde przy kwiotkoch pracować o_O... haha bardzo smieszne... do tego pisania w pizdu... no i te plany lekcji... w piątki na 15.05 ale kończymy o 20.55 (jak miło)-_- zas w soboty zaczynami o 8.10 i kończymy o 18.20 w tym mamy 45 minutową przerwe ale na gówno to nam jesli nie posiadamy auta bo na piechte to ani dojść do centrum, zjeść coś i się wrócić (ta, ta szkoła jest na zadupiu).... ale fakt faktem jest tanio (50 zł na semestr). No cóż.... zobaczymy co to będzie gdy mi przejdzie handra i dół... czyli gdzieś za tydzień-_-

Nyaa już prawie miesiąc minął,jak dobrze XDDD~~.

Nauczycielka od angielskiego zdąrzyła mi obrzydzić angielski i zastraszyć połowę klasy,świetnie XDD.Kocham ją XPPP.

Poza tym full,full i jeszcze raz full nauki! Przestrzegam Was! Trzecio-gimnazjaliści idzcie do zawodówy XDDDD.To był żarcik,khem..XD

Hmm jakby na to nie patrzeć w zawodówce też jest sporo nauki ale z tą różnicą, że w wyznaczonym kierunku, nie ma tam niepotrzebnych zajęć. A propo skoro ty muwisz o full nauce to se wyobraź taką sytuację: niby chodzisz do szkoły dwa dni w tygodniu, w piątek na pół dnia a w sobote na cały to za to nic innego nie robisz jak piszesz i piszesz i piszesz... a potem sie tego kurna ucz o_O... na egzaminy-_-. Jak my się tego wszystkiego nauczymy to ja nie widze... zeszyt wielkości A4, 80 kartkowy został już zapisany w 3/4 a mielismy dopiero 5 dni zajęć o_O

O fak

.80 ka..ka..karrtek?xP

Nieźle XPP.

Mój,jak narazie najbardziej zapełnmiony zeszyt to od j.polskiego-w końcu jestem klasa o profilu humanistycznym Wink

.

Corni, nie chce straszyć ale tak będzie po liceum. Jak teraz narzekasz na zbyt wiele nauki to się dopiero potem przekonasz, co to znaczy WIELE nauki XD