Teksty śmieszne i "suchary"

Gdy weszła do głównego pomieszczenia kilku chłopów podnosiło widelce z ziemi po czym wybiegło z tawerny z przerażonymi mieczami

Szedł, a do oczu cisnęły mu się drzwi

Na kartce zrobiło się kilka klepsików

Oto jak Muszu pisze =.='

Nie wiem czy was bedzie.. ale mnie ta rozmowa do dzis smieszy ;]

AndrE (18-03-2006 21:14)

zelazo.. miedz... jony i bajery.. a po co to komu

Peiter (18-03-2006 21:14)

Dla przyjemności

AndrE (18-03-2006 21:14)

przyjemnosci ??

Peiter (18-03-2006 21:15)

Nie masz pojęcia, jak człowieka może odstresować żelazny gwóźdź pokryty w domowych warunkach miedzią

Peiter (18-03-2006 21:15)

Zwłaszcza jeśli się siedzi nad 1000-stronicową chemią analityczną

AndrE (18-03-2006 21:16)

wiesz co? chyba rozumiem... choc ja miewam ciut inne zboczenia..

Peiter (18-03-2006 21:16)

Np?

AndrE (18-03-2006 21:16)

nie masz pojecia jak moze odstresowac rozkladanie i skladanie komputera na czas..

Peiter (18-03-2006 21:19)

Swoją drogą strach pomyśleć co ja będę robił dla odstresowania jak się na Akademię Medyczną dostanę

AndrE (18-03-2006 21:20)

hmm.. bedziesz rozkladal ludzi na czas.... ?

Peiter (18-03-2006 21:20)

Otóż to

AndrE (18-03-2006 21:20)

przy pomocy poltoraka..o przepraszam ... sierpu

AndrE (18-03-2006 21:21)

albo dynamitem

AndrE (18-03-2006 21:21)

[trinitrotoluen :p]

AndrE (18-03-2006 21:21)

[o ile pamiec mnie nie myli]

Peiter (18-03-2006 21:22)

Dynamit a TNT to nie to samo, ale kto by się czepiał szczegółów

AndrE (18-03-2006 21:22)

i jedno i drugie sluzy rozrywce

Profesor na polskim czyta wiersz: „(...) A mój mi ptaszek nie śpiewa (...)” <śmiech> No ale dzieci proszę bez skojarzeń. Ta dzisiejsza młodzież to takie nieprzyzwoite myśli ma <profesor śmiejąc się i czerwieniąc>.

Profesor do uczennicy: Proszę sobie nie oglądać teraz paznokci, ani innych włosów.

Profesor zdenerwowany, na lekcji polskiego: Ale ptaszki! Ja się tu nie mogę skoncentrować!
Kolega: A pójdziemy szukać wiosny?

Profesor na lekcji rysunku: Słuchajcie wy gadacie do swoich sztalug!? To mi już pod chorobę psychiczną podchodzi...

Babcia chciała wręczyć swojej wnuczce <no mi^^> ciastka o nazwie Lu petitki... Więc mówi:

- No, ja mam tam w schowku dla was Lupitetki!!^^

Buhahaha xD

Dołączył: 04 Mar 2006

Właśnie wróciłam z wycieczki. NA wycieczce (pierwszy dzień) chłopak z młodszej klasy, która pojechała z nami na doczepkę, wskazując na mnie palcem:
-JA cię znam, ty jesteś dziwna><

Byłam w mieszkanku z chłopakami. Noc. Ja prawie śpie, koleżanka z którą spałam na jednym tapczanie odleciała totalnie. Z pokoju chłopaków słysze jednego śmiejącego sie w baardzo satanistyczny i złowieszczy sposób, a drugi na to:
-Hahahaha.. przestań... (takim tonem pt:nie ma perwersji na wycieczce z dziewczynami)

Em... nic mi nie mów o nocach z em... kolegami XD ^^

Muszu wchodzi do pokoju po prysznicu. Rozgląda się <obok łóżka leży materac na którym spał kolega> kolegi nie ma na materacu... ani nigdzie. Muszu wystraszona padła na swoje łóżko.
Kolega: AŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁAAAAA!

=.=' a potem to było straszne...

Muszu: Zboczeniec! Przestań!
Kolega: Hahahahaha
Muszu: No co Ty robisz tam tata śpi!
Kolega: Chce Ci udowodnić, że łaskotek da się pozbyć ^^

ahahahaha i przez to nie spaliśmy całą noc... x____X

Innym razem...
Kolega: Ja chcę tu spać!
Muszu: Ja jestem gościem, a tam jest niewygodnie!
Kolega: Jak sobie nie pójdziesz to się zacznę rozbierać!

o.0 na szczęście to były tylko groźby ^^

Ta... a raz jak byłam zła...
Muszu: <mówi jakieś przekleństwo>
Kolega: Cisza....
Muszu: Cisza...
Kolega: <szok>
Muszu: .....
Kolega: Ty przeklinasz! Ale super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dołączył: 04 Mar 2006

Tjaa.. mnie się też dziś "wyrwało"... Klasa pół godziny piała ><

Meeve i Muszu rozmawiają o Arendilu... <Meeve to siostrzyczka bliźniaczka szatanistka Muszu>

Meeve: Ej ale czy on ma zęby?
Muszu: No ja jestem pewna, że on by miał zęby... =.=
Meeve: Ej no!Ale on ma już ponad 20 lat! Nie powinien!

Po chwili śmiechu na podłodze.

Meeve: A myślisz, że Zel ma...? Młodszy jest...
Muszu: O matko! On napewno nie ma! Przecież jest już doświadczony...

Nie pytajcie o co chodzi z zębami XD ^^

Z kolei diś podczas podróży po second handach... Muszu obmyśliła plan na dzisiejszy wieczór i dumna z siebie...

Muszu: to wy pójdziecie z Bibą <pies> we DWÓJĘ, a potem spalimy rower...
Meeve: 0.o

Chodziło o to, że Meeve pójdzie pogadać z kimś tam podczas spaceru z psem a jak wróci to pojedziemy na rowery =.=

' Umrę i nie przeżyję '
' Na znak bezradnosci, Zenek złapał Ele za nogi... trzymał, nie chciał puścic, a Ela sobie poszła.'
'Niedługo przyjdzie maj i ja już będę półtrupem'

-.-.-.
A: Pani profesor..., podpisujemy sie na kartkówce?
Pp: Nie, po zapachu cie rozpoznam. ... /po 5min/ Czy ty czasami nie bawisz sie w błazna klasowego?
-.-.-.

Bo barok to taki przepych, Bóg sobie w tym przepychu siedzi. No wiecie.., tak w centrum.

- Idę sprawdzic co mam tu między oczami...

Tekst mojej siostry. Bolało ją coś w kąciku oka, tym dalej od nosa. I coś jej się pomyliło ^^"

Bawie się z przyjaciółką jej maskotką tygrysa z grzywą. Ona go czesze:
- Żeby wyglądał groźniej...
- To go na łyso ogol

- gorąco mi
- to otwórz okno
- a co ty myślisz że cały czas siedzę przy zamkniętym?
- no to.. posadź drzewo przy oknie
- przecież mieszkam na trzecim piętrze.. :')
- no to posadź takie duże Very Happy

- no włączaj too..
- creeda mam zapuszczonego i nie chce niczego innego na razie
- du** creed, jak mowie wlacz, to wlacz
- nie próbuj nawet ładnych oczu robić
- no eeej..
- i nie myśl sobie, że wystarczy dać mi w**, ja sie obronie Very Happy

- nie chce mi się lecieć do kuchni..
- to może skocz?
- e?
- skacz, wesoło rechocząc re re kum kum :')

a21:15:11 Siostra
ol ju magots <cfaniak> hahahaa
21:15:15 whiteflame_90 (whiteflame_90@tlen.pl)
smokin fags
21:15:19 whiteflame_90 (whiteflame_90@tlen.pl)
on sansta monica buleard
21:15:22 Siostra
smołkin fags
21:15:28 Siostra
haha
21:15:32 Siostra
ol ju biczys.. :'D
21:15:35 whiteflame_90 (whiteflame_90@tlen.pl)
: p
21:15:37 Siostra
ołołołooo
21:15:45 whiteflame_90 (whiteflame_90@tlen.pl)
a skąd Ty tam masz ołoło?
21:15:54 whiteflame_90 (whiteflame_90@tlen.pl)
ja tam mam AaAaAAaAA
21:16:06 whiteflame_90 (whiteflame_90@tlen.pl)
fołni pipol kom to prej
21:16:08 Siostra
no AaaAAaaa to moje ołołoło :'D
21:16:16 whiteflame_90 (whiteflame_90@tlen.pl)
fołni pipol kam to prej
21:16:21 Siostra
haha
21:16:37 Siostra
---- '' ----
21:16:42 whiteflame_90 (whiteflame_90@tlen.pl)
co to?
21:16:43 Siostra
ol ju magotsss...
21:16:48 whiteflame_90 (whiteflame_90@tlen.pl)
irokez na trójce?
21:16:49 whiteflame_90 (whiteflame_90@tlen.pl)
: D

Gadam z mamą przez telefon. Gadamy o takiej jednej...

Mama: A sprzątneła swój pokój?
Yua: Nie...
Mama: To jakoś inteligentnie jej podsuń, żeby sprzątnęła.
Yua: Ale ja nie umiem inteligentnie POSUWAĆ...

Się przejęzyczyłam _-_

Jedna dziwna sytuacja...

Jadę sobie pociągiem pospiesznym ale bez przedziałów... z siedzeniami jak w autobusie... babcia obok patrzy na mnie jak na coś bardzo dziwnego... o0 na moje trampki z komiksem i pasiaste skarpetki... Dagna kładzie mi nogi na nogi bo chciała je sobie kremem posmarować bo ją bolało a babcia... Hyyyyyy! Zebrała się i uciekła gdzieś dalej o0...

Wszyscy starsi ludzie są śmieszni XD Ja pamiętam, jak nasz dziadek twierdził, że nasze sesje to spotkanie jakiejś sekty _-_ <gleba> Buehehe XD

Muszu pyta Yuy czy chce herbatę. Pyta ją przez gg.
Yua - tak.
<Żeby iść po herbatę Muszu musi przejść przez pokój w którym siedzi Yua>
Muszu wychodzi i staje sobie niedaleko i patrzy chwilę na Yuę
Yua słucha muzyki o0
Yua wstaje
Yua obraca się i przerażona mówi Jezus... i pada na łóżko

o0