Wasze ulubione cytaty ^_^

Ty jeszcze chyba nie widziałaś jak my się kłócimy xP

I niech tak lepiej zostanie, bo potem każde z nas żałuje...

I w takich sytuacjach człowiek nie ma najmniejszego prawa do niszczenia własnego życia...

Ma prawo bo do jego życie. A jeśli inni przez to stracą to też ich sprawa. I tu mamy błędne koło. Ty mówisz o tym samym, ja tym samym odbijam, więc skończmy tę jałową dyskuję.

Ani słowa więcej na ten temat. Chyba że ma do dodania coś nowego, a nie w kółko Macieju to samo...

że nie każde zmarnowane życie pociąga za sobą zmarnowane życie innego człowieka. To jednak sama przyznasz, że w wielu wypadkach na jednym życiu tragedia się nie kończy. I w takich sytuacjach człowiek nie ma najmniejszego prawa do niszczenia własnego życia...

Owszem ma prawo. Każdy decyduje o tym sam. Nawet ten skrzywdzony. To nei było jego życie. Niech zadba o swoje.

Ale zrozum, że myśląc w taki sposób myśląc, że każdy ma prawo do zmarnowania swojego życia, nie licząc się z tym ilu innym ludziom i jak bardzo zmarnuje życie możemy niemal równie dobrze napisać, że każdy człowiek ma prawo do marnowania życia innym ludziom. Bo do takich wniosków można dojść po przemyśleniu twojego punktu widzenia...

Wcale nie, bo to, że inni przez niego zmarnują sobie życie to już ich sprawa. Bo to ONI sobi zmarnują, nieważne, że przez kogoś- zmarnują sobie, bo mają do tego prawo.

Nie oni sobie życie zmarnują, tylko ktoś inny, kto nie jest im obojętny, swoim działaniem zmarnuje ich los. A to dość zasadnicza różnica. ONI sobie sami go nie zmarnują a to, że stanie to przez kogoś innego to najistotniejsza sprawa w tej dyskusji, bo dowodzi, że nie ma czegoś takiego jak „prawo” do marnowania życia.
Ale mam wrażenie jakbyśmy pochodzi z dwóch różnych światów, a to, co mówicie, jest dla mnie tak straszliwie nie pojęte, że muszę po trzy razy czytać posta, żeby się upewnić, że to, co przeczytałem jest prawdą...

To pech.

Ale zazwyczaj, jak ktoś marnuje sobie życie, to przez kogoś. Bo ma do tego prawo.

Ale jest chyba subtelna różnica między zrujnowaniem życia sobie samemu, a zrujnowaniem życia przez kogoś innego no nie? O.o

"To pech"... <--- a to pozostawię bez komentarza bo brak mi słów..

'To pech"... <--- a to pozostawię bez komentarza bo brak mi słów..

A mnie to jednak wygląda na komentarz..

Jest różnica, ale co z tego? To nie zmienia faktu, że ma się prawo do zmarnowania sobie życia.

Jal khaless zhah waela...

"[...] A zresztą jedyny sposób na uniknięcie śmierci, to w ogóle nie istnieć.
Ludzie, którzy zdecydowanie odrzucają chrześcijaństwo, nie mają innego wyjścia, jak pogodzić się z faktem, że wszystkie inne doktryny bez wyjątku są tylko mniej lub więcej rozbudowanymi systemami samobójczych technik; spośród nich hinduizm, jako najskuteczniejszy, jest w moich oczach najbardziej godny pochwały.

Pański
Diabeł."

Dość złożony i rozbudowany cytat, który bardzo przypadł mi do gustu. Tj Część 21 z "36 Dowodów na istnienie Diabła" Andre Frossard'a

Jeden z ulubionych cytatów, właściwie nie wiem, czemu nigdy nie zamieściłam:

Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby, kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz wiedział, że ona nigdy nie będzie twoja.

W sumie to coś w tym jest...

A gdzie cytat? Yua.