FULL METAL ALCHEMIST

Tytuł który zdobył ostatnio w japonii wielka popularność ^^ [w moje łapki też wpadł ;] Każdemu otaku obił się chociażby o uszy ;] Piszcie co sądzicie o braciach Elric! ^__^

Mnie jeszcze jako tako nie wpadł, ale z tego co wiem i co widzialam, to jest na co popatrzec, a fabula tez niebanalna!

yuki_ashitakaa napisał:

Mnie jeszcze jako tako nie wpadł, ale z tego co wiem i co widzialam, to jest na co popatrzec, a fabula tez niebanalna!

Wydaje mi się Yuki-san, ze skoro jeszcze nie wpadł to niedługo wpadnie, bo rozprzestrzenia się dość szybko ^.~ [szybciej od ptasiej grypy ;]

YEA ^^ Taka Rlz!

Meoww ^^ Wreszcie coś co oglądałam chociaż po części. Za każdym razem jak się zabieram to kończę gdzieś po 32 odcinku i nie mam siły dalej oglądać, ale ile mangi wyszło to czytałam... Ogólnie fabuła mnie zaciekawiła, coś innego niż zwykłam oglądać, i ta alchemia... Szkoda, że tak mało... Bohaterowie też niczego sobie, Ed po prostu wymiata nie mówiąc już o tej stalowej pusze nazywanej jego bratem xP Uh, czas sie skończył, resztę dopiszę innym razem... xD

Ha, w końcu cos co na własne oczęta widziałem! Co prawda jeno do 28. epka, ale następne już w drodze.

Animka bardzo ciekawa, z fabułą, która pomimo początkowych obaw okazała się świetna (Obawy? Taa, czytając wcześniej o owej alchemii spodziewałem sie banalnej historyjki o czarodziejach, na szczęście miło się rozczarowałem ^^). Ha, nawet świat FMA nie jest bajkowy i cukierkowy - bo mamy tu i wojnę, i okrucieństwo, i cierpienie, nawet mhoczne historie (vide córeczka & dog pewnego alchemika...). A postacie sa jakieś takie, hmm, sympatyczne, pierwszy raz tak bardzo polubiłem bohatera płci męskiej ^^ (mówię tu o Edziu, chociaz jego metalowy braciszek też ujdzie ;]). Do tego kilka super-hiper-duper mocy, i mamy wszystko czego trzeba do szczęscia. Ech, czemu kolejne epki tak wolno mi się ściągają...

Btw., wie ktoś gdzie można perfidnie po piracku ściągnąć mangę?

ajć, a znalazłam ostatnio plakat z bodajże mangazynu z FMA...chyba poszukam w necie anime Wink

Tylko jedno : Luv ya Ed *_*

A tak na serio : genialny animec. Jedna z dwóch serii, którą moge z czymstym sercem polecić ^_^

Trash Eater napisał:

Btw., wie ktoś gdzie można perfidnie po piracku ściągnąć mangę?

Jeśli umiesz czytać po japońsku starczy popularny 'osioł' lub inny program p2p, [mogą być już dawno angielskie skany, ale nie sprawdzałam] jeśli nie to szukaj na angielskich stronach ze skanlacjami, czasem się opłaca... A jak nie to mam do 9 tomu, wystarczy kiedyś zagadać to zgram na płytę i dalej przez Pocztę Polską or mail...

FMA-seria godna polecenia ze wzgledu na ciekawe postacie, fabułe no i fenomenalnych seiyuu. własnie tym co mnie powstrzymywało kilka dobrych miesiecy przed sciagnieciems erii była obawa, ze "ten mały kurdupelowaty blondas" bedzie mówił jakimś irytującym głosikiem. a tu-niepodzianeczka ^_^
toć to stary, dobry Katsushirou z Samurai7 jak i również Toushirou- mikry kapitan 10 dywizji ^_^
wspomniec tez trzeba o muzyce, a jakże. pierwszy ending pewnie wszyscy kojarzą, że był toi zespół, który ehehe swego czasu przygrywał opening do GTO. Drugi op-Laruku *na teledysku do "ready-steady-go" hyde smiesznie macha mikrofonikiem... * endingi tez fajne, takie całkiem przyjemne balladki.
jesli chodzi o fabułe to wręcz rozwalają mnie drobne wątki zaweierające jakiś żarcik tudzież smieszna akcyjke typu nadopiekuńcza miłość pułkowniko-porucznika Hughes'a do swojej córeczki, albo irytacja Ed'a spowodowana nazywaniem go małym dzieciakiem.
Kreacja każdej z postaci składa się jakby z kilku warst. W pozytywnych bohaterach da się dostrzec jakąś ryse, zas Ci negatywni skrywają w sobie chociaz odrobine dobra *Scar chocby...niby fanatyk, ale jednak coś więcej. ma swoje powody*

dziwna mentalnośc japończyków sprawia, ze zakończeie serii jest takie a nie inne. chociaż z drugiej strony nie pojechali tak jak w chrno crusade, cowboy bebop, albo w evangelionie. zakończenie jest najblizsze stylowi do Samurai champloo, ale co poradzic :/ ja lubie happy endy, które przedstawiaja sytuacje jasno XD

oki, Cornik, napiszałam ci tego posta, wyszedł całkiem dlugi, zadowolona?

Ano zadowolniona my bee ^^

Mogłabyś tu częściej wchodzić ;__;

Dołączył: 04 Mar 2006

już dawno temu obejrzałam anime, kiedy.śmiałam przyjemność przeczytania kawałków mangi, a teraz zabieram się za polską wersję, i musze przyznać, że tłumacz spisał się nieźle, chociaż szczerze liczyłam na to, że tytuły alchemików (Flame, Cristal, czy Fullmetalwłaśnie) zostaną w oryginale, ale tak tez nie kłuje w oczy. czekam tylko, aż pojawi się Envy- chyba moja ulubiona, na równi z edem postać.. <serce>. powiem jeszcze, że anime duużo bardziej mi się podoba, choć manga zajmuje miejsce w ścisłej czołówce mojego osobistego rankingu, XD.

FMA jets super (a zwłaszcza Edziu^^) dzisiaj byłam w kiosku by kupić II tomik:) Gdy poznałam tę mangę to miałam takiego bzika (nadal mam) że wszystko związane z FMA ściągałam na kompika (że aż ledwie dyszał ^^)

Dołączył: 04 Mar 2006

Łee, a ja nie mam kasy na drugi tomik! Sad

A tak bardzo chciałąm obejrzec Roya, który dco prawda, lepiej wygląda w anime, ale zawszejednak..><

Dołączył: 21 Mar 2006

Full Metal Alchemist... zakochałam się w tym anime i gorąco polecam każdemu!
Bohaterowie a super, poza tym fabuła jest oryginalna i... najlepsza! Od kiedy zobaczyłam piwrwszy odcinek coś mnie tknęło i kocham to anime.
Zahwyciła mnie muzyka, jest naprawdę niesamowita.