Wolf's Rain

...koffam to *___* Kiba jest the best ^o^
Pisac mi tu co sądzicie o "deszczu wików"!! ^____^
Jedyny minus mangi to to, że ma tylko 2 tomy... @.@ ale lepsze dwa niż tasiemiec jakiś ^^

Cóż, szczerze się przyznam, że ja juz wole tasiemce...dla mnie manga dwutomowa to dno...Przepraszam, jeśli kogoś tym uraziłam, mam to gdzieś, to moje zdanie...

W każdym razie fabuła jest dobra, gdyby ją tylko pociągnęli dalej...!! Byłoby genialnie... ale co tam...

Ja WR bardzo lubie tylko ta ceza jakas nie teges jest, dziwna troche i ma przepaskudny strój, a fee!! a Kiba..oh oh Very Happy

faajny

a co do tego, że tylko 2 tomy... WR ma 2 tomy jest świetne, VPM ma 10 tomów jest swietne, Wish ma 4 tomy jest świetne, Inuyasha ma 54(?;]) tomy jest świetne, Kesnhin ma 27 tomów jest siwetne, Ramna ma...itd. - nie ważne ile co ma tomów byleby było fajne... [takamagahara ma ?? tomów i jest do D*** ;/ qso! ^o^ - bez obrazy!]

widziałam kilka pierwszych odcinków.l w zasadzie to mam gdzies na płytkach pół serii, ale jakois nie mam czasu na obejrzenie. WR stoi jak na razie w kolejce po Inuyashy, którego to kończą juz od wakacji i skończyc nie moge no i po witch hunter robin.
Wracając do teamtu-kreska jest bardzo przyjemna dla oka, dopracowana, postaci też ładnie "zrobiono", ale te ich "wilcze zachowania", typu lizanie ran(może sie jeszcze pod ogonem wąchną U____U * to coś nie bardzo mi podpasowały. Ignorantka ze mnie-wiem. Na swe usprawiedliwienie powiem tyla, że opening "Stray" jest bardzo fajny. kojarzy mi się trochę ze Stingiem za czasów zespołu Police ^_^'' ending też jest ciekawy, ale jakis taki zamulasty, za wolno to-to, nie rozwija sie. człowiek może tylko doła zaliczyc przy tej przejmujacej piosence i animacji z biegnacym w śniegu bodajże wilkiem. a ja z natury jestem człowiekj wesoły. koko dżambo i do przodu, ćwicz kocie ruchy-takie klimaty XD nuuu. to by było na tyle z mej strony ;]

oj anime niedawno widzialam, faajne jest, ale to sie dopiero rozkreca...jak narazie tylko 2 odc. Very Happy

ale zawsze to cos, w najblizszym czasie obejrze reszte ^_^

Na forum zastój to się udzielę trochę. A co! ^^

WR czytałam tylko pierwszy tom i bardzo mi się spodobał. Na drugi na razie mnie nie stac (i po co ja kupowałam 6 tomów "Brzoskwini"?! szmira taka...). Kiba...mmm...nic tylko się zakochac. Ślicznościowy i w ogóle *__* WR to jedna z tych mang, które zapadają w pamięc i wie się wszystko aż do śmierci. Anime niestety nie widziałam. Szkoda.

*po ogladnieciu anime i przeczytaniu mangi*
Ale... Ale to nie ma sensu, co to za koniec!? >_<
Total confuse n I dunno what to say about it... >_>"

Ja nie mam. Ale jest juz następne (czyt. gdy zechce mi sie ruszyc do ksiegarni , do ktorej sie jedzie tramwajem 10 minut , a gdzie sa mangi),

A co do ilosci tomów..... Mon-Star Attack ma 2 tomy i jest swietne ^^

Kotelet zamówił sobie w JPF dwa tomiki tego. Nie czytal recenzji, opini i innch takich. Dwa tomy tylko to wiecie zaplacil 34 zl i sie cieszy dziecko. Poogladal okladke i srodeczek. Pomyslal "Jaka bardzo ladna kreska, taka zwiewna i delikatna". Zaczal czytac. Przeczytal. Doszedl do wniosku ze ta manga jest bardzo powazna i mimo wszystko ma glebszy sens. Anime obejrzy kiedys...