Oceny

Ach, czasy gimnazjum, kiedy to za byle co dostawało się dobre oceny... Przynajmniej w moim przypadku ~~ Zawsze byłam leniwa i nie obchodziły mnie oceny - aż do dwóch tygodni przed końcem semestru. I już tak zostało. A dwója na świadectwie? Ano mam. Z fizyki xP Nie wiem czemu służy ten przedmiot, jak ktoś jest na biol - chemie to może i na lekarza potrzebne, ale co z tymi, którzy chcą iść na kierunki bardziej przyrodnicze? Ino kiszka i to długa i śliska xD Zadania na pamięć nie wchodzą w rachubę przy moim lenistwie, więc jest jak jest. A zacznę się przejmować hm... Pod koniec maja? :> Tylko nie bierzcie ze mnie przykładu xD

Ja na razie jestem w II gimnazjum. A oceny nienajgorsze mam:
Fizyka - 5, 4
Religia - jakieś mam oceny, ale nie wiem jakie (zresztą jakie to ma znaczenie)
J. polski - 5, 4, 4, 1 (tej jedynki jeszcze nie poprawiłam, bo nauczycielka nie ma czasu, żeby mi sprawdzic poprawę =.=")
Historia - 5, 4, 3 (tendencja spadkowa xD)
WOS - 4, 5, 5, 5-
Plastyka - 4, 5, 4 (jak ja nienawidzę tego przedmiotu!)
Informatyka - 4, 5 (to też bezsensowne)
J. angielski - 5, 5, 5, 5
Mata - 5, 4, 4, 1, 3+
Biologia - 4, 4 (przed testem jestem super przygotowana, a i tak są rzeczy, o których nie mam bladego pojęcia)
Gecia - 5, 6, 4, 5, 5 (w przeciwieństwie do was lubię geografię...)
Chemia - 4, 4, 4, 1+, 5 (w pierwszym semestrze było lepiej...)
w-f - 4 (nienawidzę w-f! powinien byc nadobowiązkowy)

Więcej ocen nie znam, a powinno byc więcej. Większośc ocen mi zwisa, ale z inne wypadałoby poprawic. Np. plastykę. W tym roku kończymy, a potem mamy muzykę. Mieszka ktoś koło Cz-wy, żeby mi rysowac prace? :>

No ja i Yua niestety mieszkamy w Poznaniu ^^

Ale z chęcią bym Ci coś namałowała(narysowała) Nee Wink

.

Gdybym ja Ci narysowala cus, to na pewno dostalabys pale Mr. Green

A ja na szczescie mam siostre z plastyka...^^ No i uwazam ze plastyka nie powinna byc oceniana, bo nie kazdy potrafi rysowac, i nie kazdy musi o.O A wf przydaje sie, np. siatka, kosz...etc. No i kondycja^^

Siatki nie lubię, ale kosz i piłka nożna *___* są super. Oczywiście jeśli się gra. Oglądac w tv nie jest fajnie. Mi chodzi bardziej o tą stronę gimnastyczną w-fu. Jakieś skakanie przez kozła czy osła... bllleee.

Ach, ja kocham skakac przez kozla i uwielbiam wszystkie akrobatyczne cwiczenia *___* No i lubie siatke i pilke nozna... Ale kosza nie trawie Confused

Siatka my love ! *-*

W siatkówkę mogłabym grac i grać i grać...

Dołączył: 22 Mar 2006

Hih a ja popieram Nee dokładnie tak jak ja piłka noże żądzi Smile

Jeśli chodzi o przedmioty szkolne to nienawidzę rosyjskiego :<
normalnie ani jednej pozytywnej ocenki Sad

no ale na reszte przedmiotów nie nażekam Wink

Aha i jeszcze dodam,że nienawidzę skakać przez kozła !!!! x[

Dołączył: 20 Mar 2006

A ja do piachu. tzn w dal. a i jeszcze pchniecie kulą (łełełe)

Dołączył: 22 Mar 2006

No a ja kocham żuty piłką palantowa to dopiero jazda wogóle nie trzeba się męczyć, a jeśli chodzi o męczące ćwiczenia kocham robić brzuszki Very Happy

jednak nienawidze robić pąpek, fikołka tygryzkiem, gwiazd itp. :/
Kiedys niecierpiałam biegac ale teraz kocham, mogę się troche poruszać i wyładować z resztą tego nie trzeba się uczyć wystarczy tylko troche wysiłku Wink

Yyy dziewczyny mały offtop jest xD

Temacik z ocenami a my tu zaszalałyśmy ze sportem Very Happy

.

Najgorzej mi idzie z:

Niemca
Matmy XD

No i nie jestem zadowolona z liternictwa :/ :'( <beczy> i rysunku... to takie straszne mieć 3 z ulubionych przedmiotów kiedy skala jest od 2 do 5 <jak masz 2 to nie przechodzisz ^^'> to wszystko przez tych głupkowatych profesorów >:<

to ja też coś powiem...
nie wiem jak u Was, ale u mnie jest tak, że jeśli nauczyciele chcą kogoś dojechać to to zrobią...
a w kwestii ocen to sie staram jak mogę(Technikum Komunikacji Poznań, 1 klasa). Ale nie zawsze wychodzi. O średniej nie mówie, bo to już nawet nie zależy od tego czy ktoś sie uczy czy nie... ale teraz dla mnie ważniejsze jest nie to, czy ja zdam (bo o to sie nie martwie), ale czy moi koledzy dadzą radę... i tym się naprawdę martwię...
bo w końcu rok mniej albo więcej w szkole robi róznicę... a ocenami to potem może będę się wnukom chwalił [-_-].

Generalnie, nie powiem że jestem wyluzowany... bo nie jestem - poprostu staram się o tym nie myśleć.

regards.

A ja mam .... plusa z w-fu o0 XD