 |
|
Meamo
serdeczny miś
| Dołączył: 21 Sty 2006 |
| Posty: 49 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/10
|
| Skąd: Brzeszcze |
|
|
 Wysłany: Czw 13:32, 30 Mar 2006 |
|
 |
|
|
|
Była sobie nauczycielka, która postanowiła pójść na wagary do zoo. Niestety zapomniała zabrać czarnego aparatu na zęby, więc wyciągneła z torby lizaka o smaku szynki, jednak zjadł go szympans wystający z wielkiego kanału. Mimo to jej ogromny szpetny ząb wciąż kruszył twarde i świecące robaki sprzed wielkiego, sławnego, minionego komina w kropki o smaku pasty do butów
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
|
|
 |
 | |  |
|
Nee
Admirał
| Dołączył: 06 Sie 2005 |
| Posty: 897 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/10
|
|
|
|
| Wysłany: Czw 17:16, 30 Mar 2006 |
|
|
|
|
|
Była sobie nauczycielka, która postanowiła pójść na wagary do zoo. Niestety zapomniała zabrać czarnego aparatu na zęby, więc wyciągneła z torby lizaka o smaku szynki, jednak zjadł go szympans wystający z wielkiego kanału. Mimo to jej ogromny szpetny ząb wciąż kruszył twarde i świecące robaki sprzed wielkiego, sławnego, minionego komina w kropki o smaku pasty do butów. Zwierzęta
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| | |
|
Yua
admin- MG
| Dołączył: 21 Paź 2005 |
| Posty: 1486 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Ostrzeżeń: 0/10
|
| Skąd: Moczary |
|
|
| Wysłany: Czw 18:00, 30 Mar 2006 |
|
|
|
|
|
Była sobie nauczycielka, która postanowiła pójść na wagary do zoo. Niestety zapomniała zabrać czarnego aparatu na zęby, więc wyciągneła z torby lizaka o smaku szynki, jednak zjadł go szympans wystający z wielkiego kanału. Mimo to jej ogromny szpetny ząb wciąż kruszył twarde i świecące robaki sprzed wielkiego, sławnego, minionego komina w kropki o smaku pasty do butów. Zwierzęta wyrywały
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| | |
|
Meamo
serdeczny miś
| Dołączył: 21 Sty 2006 |
| Posty: 49 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/10
|
| Skąd: Brzeszcze |
|
|
| Wysłany: Czw 18:04, 30 Mar 2006 |
|
|
|
|
|
Była sobie nauczycielka, która postanowiła pójść na wagary do zoo. Niestety zapomniała zabrać czarnego aparatu na zęby, więc wyciągneła z torby lizaka o smaku szynki, jednak zjadł go szympans wystający z wielkiego kanału. Mimo to jej ogromny szpetny ząb wciąż kruszył twarde i świecące robaki sprzed wielkiego, sławnego, minionego komina w kropki o smaku pasty do butów. Zwierzęta wyrywały ciągle
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| | |
|
Yua
admin- MG
| Dołączył: 21 Paź 2005 |
| Posty: 1486 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Ostrzeżeń: 0/10
|
| Skąd: Moczary |
|
|
| Wysłany: Czw 18:07, 30 Mar 2006 |
|
|
|
|
|
Była sobie nauczycielka, która postanowiła pójść na wagary do zoo. Niestety zapomniała zabrać czarnego aparatu na zęby, więc wyciągneła z torby lizaka o smaku szynki, jednak zjadł go szympans wystający z wielkiego kanału. Mimo to jej ogromny szpetny ząb wciąż kruszył twarde i świecące robaki sprzed wielkiego, sławnego, minionego komina w kropki o smaku pasty do butów. Zwierzęta wyrywały ciągle kobietom
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| | |
|
bluebery
Nawigator
| Dołączył: 22 Mar 2006 |
| Posty: 225 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 1/10
|
| Skąd: z Radomia |
|
|
| Wysłany: Czw 20:28, 30 Mar 2006 |
|
|
|
|
|
Była sobie nauczycielka, która postanowiła pójść na wagary do zoo. Niestety zapomniała zabrać czarnego aparatu na zęby, więc wyciągneła z torby lizaka o smaku szynki, jednak zjadł go szympans wystający z wielkiego kanału. Mimo to jej ogromny szpetny ząb wciąż kruszył twarde i świecące robaki sprzed wielkiego, sławnego, minionego komina w kropki o smaku pasty do butów. Zwierzęta wyrywały ciągle kobietom
torebki
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| | |
|
Yua
admin- MG
| Dołączył: 21 Paź 2005 |
| Posty: 1486 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Ostrzeżeń: 0/10
|
| Skąd: Moczary |
|
|
| Wysłany: Pią 17:23, 31 Mar 2006 |
|
|
|
|
|
Była sobie nauczycielka, która postanowiła pójść na wagary do zoo. Niestety zapomniała zabrać czarnego aparatu na zęby, więc wyciągneła z torby lizaka o smaku szynki, jednak zjadł go szympans wystający z wielkiego kanału. Mimo to jej ogromny szpetny ząb wciąż kruszył twarde i świecące robaki sprzed wielkiego, sławnego, minionego komina w kropki o smaku pasty do butów. Zwierzęta wyrywały ciągle kobietom torebki z wielkich
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| | |
|
| | |
|
Yua
admin- MG
| Dołączył: 21 Paź 2005 |
| Posty: 1486 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Ostrzeżeń: 0/10
|
| Skąd: Moczary |
|
|
| Wysłany: Pią 18:25, 31 Mar 2006 |
|
|
|
|
|
Była sobie nauczycielka, która postanowiła pójść na wagary do zoo. Niestety zapomniała zabrać czarnego aparatu na zęby, więc wyciągneła z torby lizaka o smaku szynki, jednak zjadł go szympans wystający z wielkiego kanału. Mimo to jej ogromny szpetny ząb wciąż kruszył twarde i świecące robaki sprzed wielkiego, sławnego, minionego komina w kropki o smaku pasty do butów. Zwierzęta wyrywały ciągle kobietom torebki z wielkich krokodylich odbytów
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| | |
|
Nee
Admirał
| Dołączył: 06 Sie 2005 |
| Posty: 897 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/10
|
|
|
|
| Wysłany: Pią 20:24, 31 Mar 2006 |
|
|
|
|
|
Była sobie nauczycielka, która postanowiła pójść na wagary do zoo. Niestety zapomniała zabrać czarnego aparatu na zęby, więc wyciągneła z torby lizaka o smaku szynki, jednak zjadł go szympans wystający z wielkiego kanału. Mimo to jej ogromny szpetny ząb wciąż kruszył twarde i świecące robaki sprzed wielkiego, sławnego, minionego komina w kropki o smaku pasty do butów. Zwierzęta wyrywały ciągle kobietom torebki z wielkich krokodylich odbytów z koniami
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| | |
|
bluebery
Nawigator
| Dołączył: 22 Mar 2006 |
| Posty: 225 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 1/10
|
| Skąd: z Radomia |
|
|
| Wysłany: Pią 20:56, 31 Mar 2006 |
|
|
|
|
|
Była sobie nauczycielka, która postanowiła pójść na wagary do zoo. Niestety zapomniała zabrać czarnego aparatu na zęby, więc wyciągneła z torby lizaka o smaku szynki, jednak zjadł go szympans wystający z wielkiego kanału. Mimo to jej ogromny szpetny ząb wciąż kruszył twarde i świecące robaki sprzed wielkiego, sławnego, minionego komina w kropki o smaku pasty do butów. Zwierzęta wyrywały ciągle kobietom torebki z wielkich krokodylich odbytów z koniami wyścigowymi
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| | |
|
Nee
Admirał
| Dołączył: 06 Sie 2005 |
| Posty: 897 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/10
|
|
|
|
| Wysłany: Pon 20:32, 10 Kwi 2006 |
|
|
|
|
|
Była sobie nauczycielka, która postanowiła pójść na wagary do zoo. Niestety zapomniała zabrać czarnego aparatu na zęby, więc wyciągneła z torby lizaka o smaku szynki, jednak zjadł go szympans wystający z wielkiego kanału. Mimo to jej ogromny szpetny ząb wciąż kruszył twarde i świecące robaki sprzed wielkiego, sławnego, minionego komina w kropki o smaku pasty do butów. Zwierzęta wyrywały ciągle kobietom torebki z wielkich krokodylich odbytów z koniami wyścigowymi w zielone
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| | |
|
bluebery
Nawigator
| Dołączył: 22 Mar 2006 |
| Posty: 225 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 1/10
|
| Skąd: z Radomia |
|
|
| Wysłany: Nie 21:42, 16 Kwi 2006 |
|
|
|
|
|
Była sobie nauczycielka, która postanowiła pójść na wagary do zoo. Niestety zapomniała zabrać czarnego aparatu na zęby, więc wyciągneła z torby lizaka o smaku szynki, jednak zjadł go szympans wystający z wielkiego kanału. Mimo to jej ogromny szpetny ząb wciąż kruszył twarde i świecące robaki sprzed wielkiego, sławnego, minionego komina w kropki o smaku pasty do butów. Zwierzęta wyrywały ciągle kobietom torebki z wielkich krokodylich odbytów z koniami wyścigowymi w zielone paski na
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| | |
|
Yua
admin- MG
| Dołączył: 21 Paź 2005 |
| Posty: 1486 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Ostrzeżeń: 0/10
|
| Skąd: Moczary |
|
|
| Wysłany: Pon 15:23, 17 Kwi 2006 |
|
|
|
|
|
Była sobie nauczycielka, która postanowiła pójść na wagary do zoo. Niestety zapomniała zabrać czarnego aparatu na zęby, więc wyciągneła z torby lizaka o smaku szynki, jednak zjadł go szympans wystający z wielkiego kanału. Mimo to jej ogromny szpetny ząb wciąż kruszył twarde i świecące robaki sprzed wielkiego, sławnego, minionego komina w kropki o smaku pasty do butów. Zwierzęta wyrywały ciągle kobietom torebki z wielkich krokodylich odbytów z koniami wyścigowymi w zielone paski na pomaranczowym
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 4 z 6
|
|
|
|
| |
